bo jeden kilogram diety nie czyni

Kategoria: Inspiracje

Druga szansa

Myślimy o drugich szansach.

Jak wiele dalibyśmy za to, żeby zrobić coś jeszcze raz. Jeszcze raz, ale tym razem inaczej. Najczęściej po to, żeby było lepiej.

Warto dawać drugie szanse czy lepiej skreślać kogoś do końca. Z wielką kropką na końcu. Czy jeszcze wcisnąć do głowy myśl, że może będzie inaczej. Lepiej. Warto?

Ruszyła maszyna, nikt jej nie zatrzyma

Ha! Nie spodziewaliście się mnie tutaj tak wcześnie! Nie minął rok, kwartał, ani nawet miesiąc, a nowa notka ląduje tutaj na blogu.

Dzisiaj chciałbym z Wami porozmawiać, albo bardziej opisać, dlaczego tutaj jestem i  skąd w ogóle pomysł (poza obecnie panującą modą) na to, żeby się redukować. Opowiem Wam kilka historii, które przybliżą Wam ten temat.

Wracam, tym razem na dobre

Minęło 428 dni, czyli 10272 godziny, co po przeliczeniu daje 616320 minut. Wszystko to sprowadza się do tego, że od ostatniej wiadomości tutaj uciekło blisko 36979200 sekund. Przez 99,9% tego czasu każda z nich została zmarnowana w temacie mojej walki z wagą, a wystarczyła tak naprawdę jedna, aby zacząć działać. Zrobić coś z tym problemem.

Słowem wstępu

Cześć, to mój pierwszy wpis na tym blogu – tak zaczyna się większość dzienników w sieci. Może to i dobry sposób na rozpoczęcie? Możliwe, ale w moim przypadku ważniejsza od gonitwy za trendami jest szczerość do bólu i kompletne obnażenie swojego ja nie przebierając w słowach i zwrotach.

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén